top of page
Szukaj
  • strashkeva

Czy tatuaż boli? Wyjaśniamy, jak to jest naprawdę

Do czego można porównać ból przy wykonywaniu tatuażu? Czy tatuaż w ogóle boli, a jeśli tak, to gdzie najbardziej? Dziś postaram się odpowiedzieć na te, często trapiące was, pytania.



Zacznijmy od tego, że jesteśmy różni, a ból to kwestia bardzo indywidualna. Inaczej ból odczuwają kobiety i mężczyźni.


Kobiety styczność z bólem mają prawie codziennie, chociażby przy depilacji, czy zabiegach kosmetycznych. Mężczyźni, mimo że fizjologicznie są bardziej odporni na ból i często lepiej wytrzymują np. uderzenia w twarz, gdy są bokserami, to ból podczas wykonywania tatuażu nierzadko odczuwają mocniej niż kobiety.


Co za tym idzie, według mnie, płeć żeńska lepiej znosi i przyzwyczaja się do seansu tatuażu, bo ból ten jest podobny właśnie do tego, z którym często ma styczność. Tutaj mała anegdota: pewnego razu jedna z klientek porównała ból do tego, co odczuwała podczas zbierania chmielu :)


Odpowiedź jest więc prosta: wykonanie tatuażu boli, ale nie jest to ból nie do zniesienia (niektórym sprawia nawet przyjemność) i nie możemy go porównywać do bólu, jaki dotyka nas np. na skutek uderzenia czy skaleczenia.


Gdzie boli najbardziej? Żebyście łatwiej mogli sobie to zobrazować, poniżej zamieszczam "mapkę bólu przy wykonywaniu tatuażu". Pamiętajcie przy tym, że poziom bólu zależy od stylu tatuażu, grubości kreski i rodzaju cieniowania.



Miałam jednak również takie sytuacje, gdy różni klienci podczas robienia tatuażu podobnej wielkości, grubości kreski, czy w tym samym miejscu na ciele, odczuwali ból bardzo odmiennie.


  1. Ból był bardzo duży, ale do wytrzymania

  2. Bardziej od bólu odczuwalne były łaskotki

  3. Klientka spokojnie sobie odpoczywała, prawie usypiając na fotelu :)


Nie wiem, od czego to wszystko zależy, ale myślę, że wpływa na to kilka czynników:


  • Nastrój - jak podchodzi się do tatuażu, czy jest to przemyślana decyzja, czy czekało się na tatuaż niecierpliwie i z tego też powodu, dzień jego wykonania jest wyjątkowy - wtedy ból jest mniejszy

  • Zmęczenie - są takie dni, gdy jesteśmy zmęczeni, osłabieni fizycznie i psychicznie - w takie dni lepiej nie wykonywać tatuażu. Według mnie, tatuaż powinien być doświadczeniem przyjemnym - nie możemy iść na sesję tylko dlatego, że musimy. Może być jednak również tak, że tatuaż zmotywuje cię do czegoś nowego w życiu i pomoże wyjść z załamania, wzmocni cię psychicznie.


Miałam na przykład klientów, którzy dzięki zrobieniu tatuażu rzucili palenie, mówiąc, że zamiast wydawać pieniądze na kolejne paczki papierosów, odłożą je na następny tatuaż :)


Podsumowując więc, aby ból był jak najmniejszy musisz być na 200 procent pewna/y, że chcesz zrobić sobie tatuaż. Na sesję musisz przyjść wyspana/y i mieć dobry humor. Konieczne jest też zaufanie do tatuażysty!

 

5277 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page